odżywianieZdaniem niektórych specjalistów przyczyną dwóch trzecich zgonów na nowotwory jest niewłaściwe odżywianie. Groźny jest zwłaszcza nadmiar kalorii, tłuszczów i środków konserwujących.

Do tzw. nowotworów dietozależnych zalicza się nie tylko raka atakującego różne organy przewodu pokarmowego (żołądek, trzustkę, wątrobę, woreczek żółciowy, jelita), ale także pęcherz, krtań, płuca, a nawet piersi i przydatki. Ich powstawanie lekarze tłumaczą nie tylko bezpośrednim działaniem substancji zawartych w pożywieniu, ale też wpływem jaki ma to, co jemy. na różne procesy zachodzące w organizmie – np. przemiany hormonalne.

Na szczęście zawartość naszego talerza może działać i odwrotnie – chronić nas przed chorobą. Takie właściwości przypisuje się zwłaszcza żywności bogatej w witaminy i błonnik. Witaminy m.in. neutralizują powstawanie tzw. wolnych rodników uszkadzających komórki (wit. A i E). Hamują też powstawanie substancji rakotwórczych (wit. C). Błonnik natomiast ułatwia pracę jelit i wydalanie toksyn z organizmu. Do czynników zapobiegających rozwojowi raka należą również biopierwiastki, przede wszystkim selen, który zapobiega uszkadzaniu komórek.

Ważne!

Niedocenianym orężem w walce z rakiem są witaminy. Działanie takie wykazują: beta-karo-ten. witaminy C, D i E. Jedzenie obfitujących w nie brokułów, kapusty, marchewki, tłustych morskich ryb oraz cytrusów chroni zwłaszcza przed rakiem płuc, jelit, piersi, może też przeciw działać tworzeniu się przerzutów.

Czego unikać?

  • Picia gorących płynów. Prowadzi to do chronicznych stanów zapalnych w ustach, przełyku oraz żołądku.
  • Nadwagi. W tkance tłuszczowej kumulują się niektóre rakotwórcze toksyny. Stwierdzono, że 25-procentowa nadwaga (w stosunku do idealnej wagi) znacznie zwiększa ryzyko zachorowania na raka prostaty.
  • Nadmiaru tłuszczu zwierzęcego. Ułatwia on szybki wzrost komórek rakowych, może też sprzyjać niebezpiecznym przemianom w zdrowych komórkach.
  • Mocnego alkoholu i słodyczy. Obniżają działanie układu odpornościowego.
  • Palenia tytoniu. Wszyscy lekarze są zgodni co do tego, iż palenie wywołuje raka płuc.
  • Produktów wędzonych, solonych, peklowanych. Zawarte w nich substancje mogą przeradzać się w żołądku w groźne związki, tzw. nitrozoaminy.
  • Produktów spleśniałych. Wyhodowane w nich tzw. aflatoksyny są trucizną, szczególnie groźną dla wątroby i nerek.
  • Kupowania świeżych płodów rolnych przy drodze. Zawierają trujące substancje – zwłaszcza bardzo niebezpieczny dla zdrowia ołów.
  • Smażonych potraw. Wiele rakotwórczych substancji tworzy się w temperaturze wyższej niż 200° C. Dlatego zdrowsze są potrawy duszone i pieczone.

Nasi sprzymierzeńcy

  • Warzywa. Wzmacniają system immunologiczny i blokują powstawanie oraz rozwój komórek rakowych. Takie właściwości mają zwłaszcza warzywa o zielonych liściach (przede wszystkim brokuły, kapusta, brukselka, kalarepa) oraz czerwonych i żółtych korzeniach lub owocach (marchewka, pomidory, dynia). Równie cenne właściwości wykazują rośliny strączkowe, a zwłaszcza soja, której jedzenie chroni – jak udowodniono – przed rakiem sutka.
  • Owoce. Są bogatym źródłem witamin i pektyn. Należy je jeść ze skórką (jabłka) lub cały miąższ (pomarańcze, grejpfruty).
  • Zielona herbata. Zawarta w niej katechina zwalcza wolne rodniki i wzmacnia organizm.
  • Jogurt. Bakterie produkujące kwas mlekowy dwukrotnie zwiększają aktywność komórek obronnych organizmu, tzw. cytofagów.
  • Produkty z pełnego przemiału – razowy chleb, kasze, nie łuskany ryż. Poprawiają prace jelit, a przy tym dostarczają wielu makro- i mikroelementów.

Pamiętaj!

Aby warzywa zachowały cenne substancje, chroniące nas przed rakiem, powinny być spożywane na surowo, a jeśli je gotujemy, to w niewielkiej ilości wody, a jeszcze lepiej na parze. Solimy po ugotowaniu.

Antyrakowy jadłospis

Codzienne menu powinno się składać z kilku porcji warzyw (podawanych np. w formie sałatek do obiadu i kolacji lub jedzonych osobno na podwieczorek lub przed głównym posiłkiem).

  • Tłuste wieprzowe żeberka lub kotlety schabowe zastępujemy duszoną, chudą wołowiną i mięsem drobiowym, a jeszcze lepiej rybami. Mniej jemy gotowych wędlin – zwłaszcza wędzonych i konserwowych. Zastępujemy je pieczonym chudym mięsem.
  • Tłuszcz ograniczamy do 40 g dziennie. Smażymy bez tłuszczu lub na „Plancie”, do gotowania i pieczenia używamy margaryn twardych, a do smarowania pieczywa miękkich.
    Wybieramy odtłuszczone mleko, niskokaloryczny jogurt, śmietanę o obniżonej zawartości tłuszczu.
  • Marynaty zastępujemy warzywami – świeżymi lub gotowanymi, polanymi sosem z oleju, cytryny i przypraw.
  • Zjadamy jak najwięcej witamin, błonnika, produktów zbożowych, warzyw zielonych, surowych owoców. Bardzo zaleca się surówkę z marchwi.
  • Solimy z umiarem – wystarczy ]/3 dotychczasowej porcji; smak potraw poprawimy posypując je ziołami.
  • Zamiast słodyczy na deser fundujemy sobie orzechy lub suszone owoce. Napoje słodzimy miodem lub cukrem z trzciny cukrowej.