Jeszcze kilka lat temu żaden przewodnik po świecie
kremów nie był potrzebny. Dziś, żeby dobrać najlepszy dla siebie preparat pielęgnacyjny, musisz wiedzieć, co to są liposomy i do czego potrzebny jest kolagen.
Nie wyręczaj się sympatyczną ekspedientką w drogerii kosmetycznej. Możesz oczywiście poprosić ją o dodatkowe informacje na temat kremu, który zamierzasz kupić, ale to ty sama powinnaś najlepiej wiedzieć, czego potrzebuje twoja skóra.
Na dzień czy na noc?
Taki podział kosmetyków pielęgnacyjnych wcale nie oznacza, że powinnaś wybrać jedną spośród dwu możliwości. Używanie kremów na dzień nie zwalnia nas wcale z konieczności korzystania z preparatów przeznaczonych do aplikowania przed snem. Za dnia skóra potrzebuje wilgoci i ochrony przed negatywnym wpływem promieniowania słonecznego i zanieczyszczeniami powietrza. Trzeba ją również odpowiednio przygotować (przede wszystkim – nawilżyć) przed nałożeniem makijażu. Noc natomiast jest okresem najbardziej intensywnej regeneracji organizmu, idealnym do tego, aby dostarczyć skórze wielu cennych, potrzebnych jej substancji.
Nie tylko liposomy
Nowoczesne kremy, zarówno dzienne, jak i na noc, zawierają w swoich recepturach stymulujące substancje aktywne. Liposomy, maleńkie kuleczki zbudowane z łatwo przyswajalnych przez skórę fosfolipidów, służą jako środek transportu do przenoszenia w głąb naskórka aktywnych składników. Obawy, które często towarzyszą pojawiającym się nowościom, czy liposomy są całkowicie bezpieczne dla skóry, okazały się po kilku latach nieuzasadnione.
Kremy kolagenowe
Mają przedłużyć młodość skóry. Zawartość naturalnego kolagenu w naszej skórze zaczyna się zmniejszać mniej więcej po trzydziestce. Skóra pozbawiona kolagenu (czyli białka będącego ważnym składnikiem tzw. tkanki łącznej) starzeje się coraz szybciej. Nie da się zatrzymać tego procesu, ale można go zahamować, dostarczając kolagenu z zewnątrz w formie serum albo kremu.
Wcześniej stosowany w preparatach pielęgnacyjnych kolagen oddziaływał jedynie na wierzchnie warstwy naskórka. Duże nadzieje wiążą niektórzy kosmetolodzy z zastosowaniem do receptur nowych kremów tzw. aktywatora kolagenu III. Składnik ten ma pobudzić skórę do bardziej aktywnego wytwarzania kolagenu.
Ceramidy
Są określane często mianem „cementu międzykomórkowego”, ponieważ uszczelniając przestrzenie między komórkami, wyraźnie wpływają na elastyczność naskórka.
Algi czy aloes?
W kosmetyce coraz częściej obserwujemy powrót do natury. Zarówno nowo odkryte, jak i znane od wieków rośliny o niezwykłych własnościach są odpowiednio preparowane, żeby potem znaleźć się w kremie, emulsji lub żelu.
Lecznicze właściwości aloesu znane były w medycynie ludowej od wieków. Wyciąg z aloesu ma właściwości regenerujące, nawilżające i bakteriobójcze. Najczęściej bywa wykorzystywany jako cenny składnik w preparatach nawilżających, kojących suchą cerę oraz do cery z problemami (łojotok, trądzik).
Wyciągi z alg morskich są również cennym składnikiem kremów i maseczek kosmetycznych, a także preparatów zwalczających cellulitis. Zawierają one wiele witamin i składników mineralnych, które wpływają na znaczną poprawę elastyczności skóry.
AHA-co to jest?
Skrót ten oznacza najnowsze osiągnięcie kosmetyki: kwasy owocowe, czyli – po angielsku – alpha-hydroxy-acids, zastosowane w recepturze kremów pielęgnacyjnych. Zasada ich działania jest następująca: krem z AHA delikatnie złuszcza naskórek, rozpuszczając obumarłe komórki, dzięki czemu substancje aktywne zawarte w preparacie są lepiej i łatwiej wchłaniane przez skórę. Kremy z AHA wygładzają skórę, rozjaśniają ją. a nawet pobudzają naturalna produkcję kolagenu.
Intrygujące kapsułki
Preparaty kosmetyczne w formie malutkich kapsułek pojawiły się w sprzedaży całkiem niedawno. Firmy kosmetyczne reklamują je jako wygodny, skuteczny i sprawdzony rodzaj kuracji, wygładzających zmarszczki w okolicach oczu. Kapsułki wypełnione są precyzyjnie odmierzoną dawką preparatu, zawierającego zestaw cennych substancji, takich jak witaminy i ceramidy. Wystarczy otworzyć kapsułkę. Kosmetyki w formie kapsułek zdobyły już dużą popularność. Oferują je również firmy polskie.
Specjalnie dla alergików
Nawet najlepszy krem może uczulić kogoś, kto ma wyjątkowo wrażliwą skórę albo stwierdzoną skłonność do alergii. Właśnie dla takich osób przygotowane są specjalne zestawy kosmetyków, przeznaczone do kompleksowej pielęgnacji ciała i twarzy. Są one szczególnie starannie testowane dermatologicznie.
Aby ograniczyć do minimum niebezpieczeństwo podrażnienia, receptury kremów hipoalergicznych opracowuje się, korzystając z mniejszej ilości składników niż w przypadku typowych kremów. Rezygnuje się zwykle z użycia środków aromatyzujących, będących często przyczyną uczuleń, oraz kolory żujących. Nie znaczy to wcale, że preparaty hipoalergiczne są „gorsze”. Wprost przeciwnie – znane są one z wysokiej jakości.
Krem, żel czy emulsja?
Dawniej podział kremów i wybór był prosty: na noc stosowało się krem tłusty, którego ciężka konsystencja różniła się znacznie od konsystencji lżejszego kremu na dzień. Dziś ten podział nie ma znaczenia. Konsystencja preparatów pielęgnacyjnych jest bowiem najczęściej dostosowywana do upodobań klientek. Zdarza się często, że ten sam produkt można kupić na przykład w formie kremu lub lekkiej emulsji.
Tradycyjnie lekką, często żelową konsystencję mają kosmetyki przeznaczone do pielęgnacji oczu. Kosmetyki w formie żelu lubiane są przez młode dziewczyny, które wolą preparaty szybko wchłaniające się w skórę.
