grillNiemal każdy może o sobie powiedzieć, że jest specjalistą od grillowania. Robimy to co roku, 5 całkiem niezłym skutkiem (o czym świadczyć mogą usatysfakcjonowane podniebienia naszych współbiesiadników). By jednak nie popaść w rutynę – największego wroga mistrzów patelni, usystematyzujmy naszą grillową wiedzę:

  • najlepszym „paliwem” do grilla będzie węgiel drzewny, bo w przeciwieństwie do pozostałych materiałów podczas spalania nie wydziela szkodliwych substancji;
  • niekorzystne dla naszego zdrowia jest grillowanie na dużym, otwartym ogniu – palenisko powinno żarzyć się równomiernie i dopiero wtedy na ruszcie można położyć mięso;
  • produkty, które zawierają tłuszcz, i więc mięsa, kiełbasy, ryby, musimy oddzielić od żaru. Najlepiej więc grillować je na karbowanych aluminiowych tackach z dziurkami – umożliwiają one spływanie wytapiającego się tłuszczu do specjalnych rynienek;
  • grillowe mięsa pięknie będą lśnić, jeżeli pokryjemy je glazurą z musztardy, miodu, żurawiny etc.;
  • jeśli spontanicznie podjęliśmy decyzję o grillowaniu i nie mamy czasu na marynowanie mięs, obtoczmy je przynajmniej w mieszance przypraw (można kupić gotowe przyprawy do grilla) – zanim rozpalimy grill, mięso przesiąknie ich aromatem;
  • kąpiel w marynacie powinna trwać co najmniej godzinę, przed położeniem na ruszt mięso wyjmujemy z zalewy i odsączamy na papierowym ręczniku.

Miłym urozmaiceniem biesiady pod chmurką może być podanie mięsa w nowej marynacie. Oto nasze propozycje:

  • marynata miodowo-pomarańczo-wa do drobiu: po 5 łyżek miodu i octu winnego, po 3 łyżki sosów sojowego i worcester, sok z 1 pomarańczy (najlepiej świeżo wyciśnięty) i łyżka oleju – bejcujemy piersi, skrzydełka, udka 1-2 godziny;
  • marynata piwno-miodowa do wieprzowiny: 1 szklanka piwa, po 1/3 szklanki oleju i octu winnego, po 3 łyżki miodu i musztardy (stołowa) – marynujemy karkówkę, żeberka najlepiej całą dobę;
  • marynata paprykowa do ryb: 6 łyżek oleju, 3 łyżki mielonej słodkiej papryki, 5 kropli tabasco, 1 łyżeczka cukru, szczypta soli – marynujemy pstrąga, łososia pół godziny;

Grillowanie oczywiście nie musi być wyłącznie ucztą dla mięsożerców. Kiedy więc mięso jest już upieczone, a żar mniejszy, wówczas na ruszt kładziemy warzywa. Te twardsze (papryka, bakłażan) bezpośrednio, miękkie (pomidor) wymagają podłożenia folii aluminiowej. Warzywa opiekamy dość krótko, by były chrupkie i niezbyt miękkie.
Do grillowania również nadają się niektóre owoce, np. jabłka, gruszki, ananasy, brzoskwinie, banany – świeże lub z puszki (zalewa zastępuje bejcę). Możemy upiec je wcałości w folii (doskonale do tego nadają się jabłka), zrobić z nich apetyczne szaszłyki lub pięknie zrumienić, uprzednio posmarowawszy marynatą miodową z 5 łyżek stopionego, lekko ciepłego masła połączonego z sokiem z 1 cytryny oraz szczyptą cynamonu (ewentualnie możemy dodać odrobinę kardamonu).

Co robić, a czego nie robić:

  • TAK

Bogatszy aromat nadamy grillowa-nym mięsom, rzucając na rozżarzone węgle kilka gałązek rozmarynu lub tymianku.

Mięso na drugą stronę odwracamy za pomocą szczypców -zapobiegnie to wyciekaniu z mięsa soków.

Łatwiej będzie zdjąć upieczone mięso z rusztu posmarowanego cienką warstwą oleju.

  • NIE

Do grillowania nie nadaje się mięso peklowane za pomocą saletry-pod wpływem wysokiej temperatury saletra rozkłada się, wydzielając rakotwórcze nitrozoaminy.

Nie należy grillować żywności zamrożonej czy tylko częściowo rozmrożonej – na ruszt kładziemy produkty o temperaturze pokojowej.

Wegetariańska biesiada:

  • Ryby.
    Sprawioną rybę, np. pstrąga, skrop sokiem zlimonki, z zewnątrz oprósz solą,zaś w środku natrzyj pastą z masła utartego z białym pieprzem i solą. Nadziej rybę na szpadkę, podczas grillowania często obracaj. Podawaj z pieczonymi w folii ziemniakami i z chrzanem.
  • Owoce. Plastry ananasa (gruszki) skrop sokiem z cytryny, posmaruj marynatą miodową, ułóż na aluminiowej tacce, grilluj kilkanaście minut.
  • Warzywa. Bakłażany (cukinie) pokrój w plastry, lekko je posól i odłóż, a po chwil i wytrzyj z nadmiaru soku. Ułóż na ruszcie. Podczas grillowania smaruj oliwą, raz przewróć na drugą stronę. Podawaj z dipem czosnkowym.