Najsmaczniejsze są śledzie z beczki. Są najmniej przetworzone i dosmaczone niż te sprzedawane na tackach. Można je kupić w wiaderkach lub na wagę – solone lub świeże.
O autorze
MD
Pani Domu z krwi i kości. Nie ma chwili by nie kombinowała co zmienić lub poprawić w swoim otoczeniu.
A nie lepsze pod pierzynką?
Śledzie to ja lubię w formie rolmopsów 🙂 z cebulką:D