Kocia dieta powinna być zbilansowana. Oznacza to odpowiednią ilość poszczególnych składników pokarmowych. Sposób odżywiania mruczka należy dostosować do etapu życia, stanu zdrowia, aktywności fizycznej i innych indywidualnych cech. Odpowiednia dieta decyduje o stanie kondycji zdrowotnej i dobrym samopoczuciu kota.

Czym karmić kota?

Wśród właścicieli kotów są zwolennicy diety BARF. Uważają, że jest ona najbardziej naturalnym sposobem żywienia. BARF – biologically appropriate raw food, czyli biologicznie odpowiednie surowe pożywienie opiera się na własnoręcznie przygotowanych posiłkach. Opiekunowie nieposiadający w tym temacie wystarczającej wiedzy lub przeciwnicy tego typu żywienia serwują swoim pupilom gotowe karmy, których bardzo duży wybór znajduje się na stronie https://fera.pl/karmadlakota/. Każdy właściciel kota kupi tam karmę dostosowaną do potrzeb swojego zwierzęcia.

Jaką karmę podawać kotu?

Kocie niemowlęta w początkowym etapie życia powinny być karmione wyłącznie mlekiem matki. Żywienie nim trwa 4 tygodnie. W szczególnych przypadkach konieczne okazać się może podawanie specjalnych preparatów mlekozastępczych o składzie podobnym do naturalnego mleka. 

Miesięcznemu kotu można zacząć podawać karmę. Do wyboru jest mokra i sucha. Decyzja o rodzaju zależy od preferencji pupila, przy czym zalecane jest stosowanie tej pierwszej. Koty niechętnie piją wodę, a jedzenie suchej karmy wiąże się z koniecznością wzmożonego jej przyjmowania. Karma mokra dostępna jest w postaci musu, pasztetu, mielonki i kawałków w sosie lub galaretce.

Dobra kocia karma, czyli jaka?

Kotu powinno się zapewnić karmę wysokiej jakości. Co to oznacza? Przed zakupem należy dokładnie przeczytać jej skład. Najlepiej, aby był jak najprostszy i najkrótszy. Najważniejszym składnikiem jest białko – musi być pochodzenia zwierzęcego. Dobra karma to ta o dużej zawartości mięsa, a małej – węglowodanów. Ważne, aby nie miała składników zbożowych, bowiem koci układ trawienny nie jest w stanie strawić większej ilości produktów roślinnych. Pokarm wysokiej jakości pozbawiony jest dodatków konserwujących, barwiących, aromatyzujących. Za to dostarcza niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu składników mineralnych, takich jak wapń, cynk, magnez, żelazo i fosfor. Nie wolno zapomnieć o dodatku tauryny. Dawkę 1000 mg uważa się za absolutne minimum. Optymalny poziom to 1500–2000 mg. Ten aminokwas ma bardzo duże znaczenie – odpowiada m.in. za prawidłową pracę serca, narządu wzroku, rozwój kocich płodów czy tempo wzrostu.

Czego nie powinien jeść kot?

Nierzadko koci opiekunowie karmią swojego pupila jedzeniem ze stołu. Nie każdy spożywany przez człowieka pokarm nadaje się dla mruczka. Kotom nie powinno się podawać przede wszystkim: mleka, ziemniaków, produktów zbożowych typu chleb i makaron, czekolady, surowego białka jaj, kości, awokado, karmy dla psa. Kiedy opiekun nie może oprzeć się przed błagalnym wzrokiem swojego pupila, może dać mu ze stołu m.in. łososia (jedna z nielicznych surowych ryb, którą może jeść kot, a to ze względu na brak tiaminazy – enzymu niszczącego witaminę B1), żółtko jaj, banana, dynię czy jabłko. Istotnym składnikiem kociej diety jest ponadto trawa. Mimo że nie traktuje się jej jako produktu spożywczego, odgrywa ważną rolę w funkcjonowaniu układu pokarmowego.