Wcale nie bierze się z zimna. Mieszkańcy dalekiej Syberii i uczestnicy wypraw na Antarktydę rzadko na nie cierpią. To wirusy i bakterie są winne. Ale każdy z nas pamięta wiele sytuacji, gdy zmarzł i wkrótce był chory.
Prawda jak zwykle leży pośrodku. Rzeczywiście, jeśli przemoczymy nogi i długo chodzimy w mokrych butach, nazajutrz może boleć nas gardło. Kiedy długo czekamy na przystanku i zimny wiatr przewieje nas „aż do szpiku kości”, zapłacimy za to katarem. Jeśli w zbyt lekkim okryciu wyjdziemy rozgrzani z ciepłego pomieszczenia na chłód i wilgoć, z dużym prawdopodobieństwem można zapowiadać podwyższoną temperaturę.
Nagła zmiana warunków cieplnych, niezabezpieczenie przed zimnem nóg, szyi i głowy sprzyja przeziębieniu. Pod warunkiem jednak, że równocześnie jesteśmy przemęczeni, osłabieni albo zdenerwowani. Wtedy tracimy odporność, która normalnie broni nas przed infekcją. Oziębienie to nagły skurcz naczyń krwionośnych, który upośledza krążenie krwi. przez co tkanki stają się gorzej odżywione. W tych miejscach łatwiej rozmnażają się bakterie i wirusy. Szczególnie niebezpieczne jest chodzenie zimą bez czapki. Przez gołą głowę „ucieka” aż 40 procent ciepła z naszego organizmu.
Dwa, trzy dni po zakażeniu mamy dreszcze, boli nas głowa i drapie w gardle. Zaczynamy kichać. Obfita wydzielina z nosa zmusza nas do bezustannego używania chusteczek. Oczy łzawią. Nieraz zaczynamy kasłać. Przeziębienie może mieć różny przebieg. Zwykle trwa krócej niż tydzień. Wystarczy zostać w domu i wygrzać się. Ale jeśli gorączka, powyżej 37,5°C utrzymuje się dłużej niż trzy dni, trzeba poradzić się lekarza. Tylko on odróżni przeziębienie od grypy.
Jak się kurować
- Połóż się do łóżka, stopy rozgrzej termoforem, poproś kogoś z domowników, żeby natarł ci plecy i klatkę piersiową maścią lub spirytusem kamforowym.
- Pij napary z czarnego bzu, malin. lipy.
- Gardło płucz roztworem zwykłej soli, rozcieńczonym azulanem lub innym środkiem kupionym w aptece. Ssij tabletki odkażające, np. septolete, strepsils.
- Kaszel złagodzą zioła lub krople pectosol. tabletki emskie, syropy, np. tymiankowy.
- Aspirynę lub paracetamol (3 razy dziennie po tabletce) zawsze rozpuszczaj w wodzie, a żołądek będzie ci wdzięczny,
- Jeśli masz zdrową wątrobę, jedz czosnek albo cebulę. Działają bakteriobójczo jak antybiotyk.
- Katar złagodzi parówka z olejkiem geranio-wym. Jeśli masz geranium w domu, wąchaj roztarte listki.
- Używaj tylko jednorazowych chusteczek, dzięki nim nie infekujesz się stale na nowo.
- Jedz wtedy, gdy czujesz głód. Najlepiej potrawy gotowane i płynne. To nieprawda, że „w chorobie trzeba dużo jeść, by mieć siły”.
- Musisz natomiast dużo pić! Ale nie coca–colę z lodówki. Najzdrowsza jest woda mineralna i naturalne soki owocowe lub warzywne – oprócz płynu dostarczą ci mikroelementów.
- Kiedy się spocisz, natychmiast zmień koszulę czy piżamę, leżenie w wilgotnej jest niebezpieczne.
- Wietrz pokój jak najczęściej. Nim otworzysz okno, opatul się, załóż ciepłe skarpetki, gdyż stopy są szczególnie wrażliwe. Na czas wietrzenia wyjdź z pokoju.