Znawcy win łapią się za głowę, słysząc hasło: wino owocowe. Tradycyjny winiarze uważają, że nazwa „wino” przynależy tylko trunkom produkowanym z winogron. Nie musimy się tym jednak przejmować, warto więc samodzielnie zrobić wino z owoców, jakie wyhodowaliśmy w ogrodzie czy kupiliśmy na bazarze. Na początek proponujemy zrobienie wina z czerwonych porzeczek. Są to owoce niedrogie, więc gdyby coś się nie udało, nie będzie wielkiego żalu. Jednak wino z porzeczek udaje się zawsze, bo te owoce szybko fermentują i płyn daje się łatwo klarować.Naczynia potrzebne do produkowania i przechowywania wina bez trudu zakupimy w hipermarketach budowlanych, a nawet spożywczych. W zależności od tego, jaka ma być zawartość alkoholu w winie, dobieramy produkty w odpowiednich ilościach. I tak aby uzyskać 10 litrów wina 9% bierzemy 4 kg porzeczek, 6 litrów wody, 1,2 kg cukru, 2g pożywki. Na wino 10% potrzeba 4,5 kg porzeczek, 6 l wody, 1,7 kg cukru, 3 g pożywki. Wino 17% zapewni 4,5 kg porzeczek, 5 l wody, 2,8 kg cukru i 4 g pożywki. Niezbędne są także drożdże winiarskie oraz pektopol.
Owoce powinny być mocno dojrzałe i zdrowe. Pracę zaczynamy od dokładnego umycia owoców, usunięcia szypułek i ogonków. Następnie owoce muszą być zmiażdżone. Dobrze to zadanie wykona mikser pracujący na wolnych obrotach. Powstałą miazgę umieszczamy w baniaku i zalewamy 1/3 planowanej wody o temperaturze ok. 50 stopni. Dodajemy łyżeczkę pektopolu. Gdy całość przestygnie, dodajemy pożywkę i matkę drożdżową. Przez kilka dni (3,4) trzeba kilka razy dziennie zamieszać nastawem. Po upływie tego czasu należy dodać syrop zrobiony z cukru i pozostałej wody. Jeśli planujemy uzyskanie wina 17-procentowego syrop podaje się w dwóch dawkach w odstępie 2 dni. Potem zostawiamy całość na 10 dni, nie zapominając o mieszaniu. Po tym terminie należy zdjąć czapę owocową, a moszcz przelać do gąsiora (balona) i pozwolić mu na dalszą fermentację. Wino lekkie jest gotowe po miesiącu, tzn. można je ściągnąć do butelek i przechowywać w chłodnym miejscu, dając mu czas na dojrzewanie. Wina cięższe zlewamy do butelek po 3 miesiącach.
Wino można także zrobić z porzeczek białych i czarnych. Świetnie smakują wina z owoców mieszanych, np. porzeczek czerwonych i czereśni.
