szuszone-owoceZamrażarki sprawiły, że prawie zupełnie zapomnieliśmy o suszeniu produktów spożywczych. A przecież jest to nie tylko jeden z najstarszych sposobów konserwowania owoców, warzyw, liści przyprawowych i ziół, ale też najtańszy!

Suszenie polega na pozbawianiu produktów wody. Aby skrócić czas suszenia i zapobiec rozwojowi drobnoustrojów, zabieg ten wykonuje się w podwyższonej temperaturze. Główną wadą tej metody jest to, że w czasie procesu suszenia dochodzi do znacznych strat witamin, zwłaszcza witaminy C. Zachowują się jednak zasadnicze składniki odżywcze, jak węglowodany, kwasy, sole mineralne, białko, błonnik.

Suszenie kosztuje niemało wysiłku, warto jednak spróbować, ponieważ przedsięwzięcie to przynosi niemałą satysfakcję. Przygotowane w ten sposób zapasy ułatwią i urozmaicą sporządzanie posiłków zimą i na przedwiośniu, pomogą nam też zaoszczędzić, szczególnie wtedy, gdy utrwalone owoce i warzywa pochodzić będą z własnej działki lub przydomowego ogródka.

Co i jak suszymy
Z owoców najczęściej suszy się jabłka, gruszki, śliwki i morele. Wybieramy okazy zdrowe i dojrzałe (ale nie przejrzałe), starannie je myjemy i odsączamy. Jabłka i gruszki trzeba obrać i po usunięciu gniazd nasiennych pokroić w ósemki lub w plastry, śliwki i morele pozbawiamy pestek i dzielimy na połowy. Do suszenia najlepiej nadają się kwaśne odmiany jabłek, np. antonówka (aby nie ciemniały, moczymy je w zakwaszonej lub osolonej wodzie i suszymy w temperaturze 80 – 90 st. C, pod koniec w niższej). Ze śliwek najlepiej suszyć węgierki i lubaszM (zaczynamy od 30 – 40 st. C, potem po zmarszczeniu się skórki zwiększamy temperaturę). Z warzyw najczęściej suszymy włoszczyznę, natomiast zioła i rośliny przyprawowe – według gustu. Warto pamiętać że z 1 kg surowca otrzymuje sii 10 – 15 dag suszu.
Owoce na potrzeby domowe suszy się na powietrzu, w piecu chlebowym, piekarniku lub na płycie kuchennej. Suszyć na słońcu można tylko w ciepłe, słoneczne dni la ta i wczesnej jesieni, najlepiej na sitach ustawionych pochyło – wtedy susz nie zakurzy się. Susząc w pie karniku lub na płycie kuchennej nie wolno umieszczać owoców bez pośrednio na rozgrzanej blasze. Na leży pilnować, by ich nie zaparzyć Najlepiej układać na sitach ustawionych w 3 lub 4 warstwach. Suszenie kończymy, gdy np. ćwiartka jabłka zgięta w palcach nie puszcza już soku. Uzyskany susz nie powinien si< kruszyć ani pachnieć spalenizną.

Przechowywanie suszu
Do prze chowywania tak zakonserwowa nych owoców najlepiej nadają się blaszane pudełka z dobrze dopaso wanymi pokrywkami lub słoiki ty pu twist. Przed gotowaniem sus: należy opłukać w zimnej wodzie następnie zalać czystą wodą (na 100 g suszu wystarczą 2 l wody i zaczekać, aby nasiąkł. Nasiąkanit trwa zazwyczaj kilka godzin.

Blanszowanie – ocalić kolor
Niektóre warzywa, np. groszek, kalafior, seler czy marchew, podczas suszenia utleniają się tracąc kolor i walory smakowe. Aby tego uniknąć, należy poddać je blanszowaniu. Proces nie obniża zawartości witamin w warzywach, przyspiesza za to ich wysychanie. Przy tym nie jest czynnością kłopotliwą. Lekko zakwaszoną wodę (0,5 g kwasku cytrynowego na 1 litr wody) doprowadzamy do wrzenia. Oczyszczone warzywa wrzucamy do gotującej się wody na kilka minut, po czym natychmiast opłu-kujemy je w zimnej wodzie i dokładnie odsączamy. Pamiętajmy jednak, że nie blanszuje się pietruszki, porów oraz cebuli.