cytryna-w-herbacieZłocisty napar otrzymujemy zalewając wrzątkiem herbacianą mieszankę. Okazuje się, że można to czynić na różne sposoby.

W Anglii parzy się herbatę w dużym czajniku emaliowanym lub kamionkowym, na ogół otulonym kapturkiem z grubego materiału, co chroni aromatyczny płyn przed wystygnięciem. Z czajnika rozlewa się do filiżanek.

W Rosji w porcelanowym czajniczku zaparza się bardzo mocną esencję. Wlewa się ją do ulokowanej w ozdobnej „koszulce” z uszkiem szklanki, a każdy dolewa sobie do niej z samowara wrzątek, według uznania. Tradycjonaliści piją herbatę z konfiturą.

We Francji mały, najczęściej porcelanowy, czajniczek nagrzewa się najpierw wrzącą wodą, a potem jeszcze na parze. Do bardzo gorącego wsypuje się listki herbaty i skrapia je wrzątkiem. Dopiero kiedy się rozwiną, zalewa wrzątkiem.

Chińczycy najchętniej piją herbatę jaśminową. Jej listki wsypuje się wprost do porcelanowej filiżanki i zalewa wrzątkiem. Kirgizi zieloną herbatę gotują z tłuszczem baranim i dodają sól. Mieszają drewnianym czerpakiem tak długo, aż powstanie gęsty płyn o konsystencji emulsji. Słowem, co kraj to obyczaj!