Aby pozbyć się nadmiernych kilogramów, wcale nie musimy się głodzić ani unikać smacznego jedzenia. Potrzebna jest tylko konsekwencja i wytrwałość w stosowaniu niskokalorycznej diety.
Odchudzając się, trzeba umiejętnie wybierać wśród dostarczanych nam przez naturę pokarmów. Dieta jednostronna, monotonna, nie uczy właściwych zwyczajów żywieniowych, może prowadzić do zaburzeń jelitowych i nasilać zaburzenia metaboliczne. Dlatego też jest wskazane jedzenie przez dłuższy czas produktów tylko z jednej lub dwóch grup pokarmowych – samego miejsca, jajek, produktów mlecznych. Również długotrwałe stosowanie preparatów odchudzających powinno się odbywać pod kontrolą lekarza.
Ile możemy schudnąć
Ubytek ciężaru ciała nie powinien być większy niż kilogram tygodniowo, a to oznacza, że w miesiącu możemy schudnąć nie więcej niż 4 kilogramy. W przeciwnym razie kuracja może odbić się na naszym zdrowiu, szybko też wrócimy do poprzedniej wagi. Warto pamiętać, że na początku kuracji strzałka na wadze opada szybciej, a potem organizm spowalnia przemianę materii i spala kalorie wolniej.
Jak więcej nie tyć
Trzeba po prostu zmienić nawyki żywieniowe – raz na zawsze zrezygnować z tłustych, ciężko strawnych produktów, zawiesistych zup i sosów, unikać słodyczy, nie objadać się. Nawet drakońska dieta nie na wiele się zda,jeśli po kilku tygodniach jej stosowania wrócimy do starych przyzwyczajeń – sutych kolacji, pogryzania chipsów i orzeszków przed telewizorem, objadania się słodyczami. Malo tego, w szybkim tempie zaczniemy nadrabiać stracone kilogramy, ponieważ obkurczone w czasie niskokalorycznej diety komórki tkanki tłuszczowej tylko czekają, aby się wypełnić. Zdaniem lekarzy taka huśtawka wagi jest dla serca i nerek dużo bardziej niebezpieczna niż stała nadwaga.
Jedzmy świadomie
Oznacza to, że powinniśmy wiedzieć nie tylko co jeść, ale i jak jeść.
- Koncentrujmy się na jedzeniu. Powoli i dokładnie gryźmy i żujmy każdy kęs. Nasycimy się wtedy o wiele szybciej, niż łapczywie łykając pożywienie.
- Nie czytajmy w trakcie posiłków oraz nie oglądajmy telewizji. Pochłoniemy wtedy o wiele więcej pożywienia, niż jest to konieczne.
- Z umiarem stosujmy wzmagające apetyt przyprawy: zioła, czosnek, pieprz. Ograniczmy do minimum sól – zatrzymuje wodę w organizmie i utrudnia spadek wagi.
- Przed posiłkiem dobrze jest wypić szklankę niegazowanej wody mineralnej. Wypełni ona żołądek, dzięki czemu będziemy mogli zjeść mniejszą porcję.
- Jeśli między posiłkami owładnie nami nieprzeparta chęć zjedzenia czegoś, możemy wówczas sięgnąć po kawałek chudego białego sera, marchewkę, połówkę grejpfruta, kawałek jabłka. Również żucie gumy (bez cukru!) pozwoli zapanować nad atakiem głodu.
