Jeżeli plonujesz urlop i nie możesz liczyć no pomoc sąsiadów:
• Wstaw roślinę z doniczką na około 1,5 godziny do naczynia z wodą. Gdy podłoże i doniczka (gliniana) dobrze nasiąkną, okryj powierzchnię ziemi mchem, który zapewni na dłuższy czas wilgoć w doniczce. Można też namoczoną doniczkę wstawić do większego pojemnika (miednicy, skrzynki) wypełnionego wilgotnym torfem lub trocinami i nakryć z wierzchu mchem.
• Obok doniczek można ustawić naczynie z wodą, z którego zwisają sznurki nasiąkające wodą. Końce bawełnianych sznurków umieszczamy w ziemi. Knot na całej długości powinien być zabezpieczony przed wysychaniem (np. przeciągnięty przez gumową rurkę). Naczynie z wodą powinno stać wyżej od doniczek.
•  Do miski zlewozmywakowej nalewamy wodę, a na suszarce obok układamy cienką matę z gąbki tak, aby jednym końcem była zanurzona w wodzie. Ustawiamy na niej doniczki (bez podstawek). Przez otwory w dnie doniczek (powinny być duże) woda będzie docierała do korzeni.
•  Do dużych pojemników można wetknąć butelkę odwróconą dnem do góry, wypełnioną wodą. Woda powoli będzie wnikała w podłoże.
• W sklepach ogrodniczych można kupić preparat o nazwie biożel lub ekożel, nazywany często podłożem urlopowym. Ma on postać proszku, który po dodaniu wody zwiększa objętość i ma postać galarety. W litrze nawodnionego żelu znajduje się około 0,9 l wody. Utrzymuje wilgoć wokół korzeni, nawet w okresie suszy. Możemy przetrzymać w nim rośliny bez podlewania przez kilka tygodni. Do takiego podłoża sadzi się rośliny po wybiciu ich z doniczek. Jeśli doniczka ma duże otwory w dnie, można ją umieścić w biożelu do 1/2 wysokości. W trakcie zużywania wody, biożel kurczy się. Po wyczerpaniu zapasu wody, podłoże można wykorzystać powtórnie. Uwaga! Przed wyjazdem trzeba sprawdzić działanie wybranego sposobu urlopowego „podlewania”.