Oczywiście – biały ser można kupić w każdym sklepie. Jednak każdy, kto kiedykolwiek jadł domowy twarożek, od razu zauważy różnicę. Taki ser jest delikatniejszy, ma aksamitną konsystencję i słodko-kwaśny smak. A przy tym tak łatwo go zrobić!
Wlej do miski 41 pełnego, niepasteryzowanego mleka i odstaw na dobę w ciepłe miejsce, aby się zsiadło. Jeśli masz mleko UHT (3,2 proc.) zagotuj je, ostudź i wymieszaj z 5-6 łyżkami śmietany (18 proc.). Odstaw na dobę.
Zsiadłe mleko wlej do garnka, wymieszaj z 2 szkl. śmietany (18 proc.). Garnek wstaw (wieszając na „uszach”) do większego garnka z wodą (jej poziom nie może sięgać do dna mniejszego garnka). Podgrzewaj, mieszając.
Jeśli wyjęta z mleka łyżka oblepiona jest grudkami sera, wyjmij garnek mniejszy z dużego i wstaw do naczynia z zimną wodą, aby serwatka ostygła. Zmieniaj wodę w naczyniu, aby cały czas była zimna.
Sitko wyłóż gazą, zawieś nad miską. Na sitko wlej zimną serwatkę, posól do smaku, ale nie mieszaj. Pozostaw na kilka godzin do odcieknięcia. Gotowy ser odciśnij w gazie tak, aby uformowała się zgrabna kula.
Twarożek na śniadanie
• Na słodko: utrzyj mikserem twaróg z taką ilością śmietany, aby powstała jednolita, gładka masa. Dodaj trochę cukru waniliowego lub miodu (do smaku), wymieszaj.