Problem, z którym spotykają się niemal wszystkie osoby piorące swoje ubrania w pralce to pogniecione ubrania. Problematyczną kwestią jest także odpowiedni wygląd garderoby w podróży. W jaki sposób sprawić, aby ubrania nie były pogniecione, a także sztywne i nieprzyjemne w kontakcie ze skórą? Jak się okazuje sposobów jest całkiem sporo…

Suszarki „drutowe” lub „sznurkowe” zna większość z nas. Ich największą wadą jest z pewnością konieczność wygospodarowania na nie miejsca. Inną wadą jest to, iż najczęściej dość znacznie skracają one żywotność odzieży. Ubrania tracą na wyglądzie, a jednocześnie coraz trudniej je efektywnie prasować. W jaki sposób poradzić sobie z tym problemem? Część osób znalazła rozwiązanie stosunkowo proste. Polega ono na odpowiednim ułożeniu ubrań podczas ich wkładania do pralki. Chodzi o układ, który odchodzi od tradycyjnego zwijania ubrań w bliżej nieokreśloną formę. Nie bez znaczenia jest także odpowiednie wieszanie ubrań oraz szybkie i energiczne strzepnięcie z ubrań resztek wody przed powieszeniem na suszarce. Sprawdzonym sposobem wg wielu osób jest także używanie samego spryskiwacza, który może być napełniony zwykłą wodą. Cały proces można wykonać „na stojąco”. Jest to rozwiązanie, które doskonale sprawdzi się zwłaszcza w podróży, kiedy najczęściej nie mamy czasu, ani możliwości na klasyczne prasowanie pogniecionych ubrań. Na czym polega „prasowanie na stojąco”? Koszule lub jakikolwiek inny element garderoby należy powiesić na wieszaku, a następnie spryskiwać po całej ich długości. Czynność powinna być wykonywana z odległości nie mniejszej niż 35-40 cm. Po spryskaniu zagnieceń ubrania należy pozostawić do czasu ich całkowitego wyschnięcia. Z reguły zagniecenia znikają już po kilku minutach.

Innym sprawdzonym rozwiązaniem jest również suszarka do ubrań. W zależności od modelu, funkcji i możliwości, suszarka do ubrań może zdziałać istne cuda w zakresie wyglądu odzieży. Część suszarek posiada np. systemy badające poziom wilgotności, który definiuje najbardziej odpowiedni czas suszenia ubrań. Dzięki temu ubrania nie są przegrzewane ani przesuszane, co ma wpływ na ich żywotność. Wg osób, które wybierają właśnie to rozwiązanie ze wszystkich dostępnych, suszarka do ubrań sprawia, że suszenie jest szybkie, łatwe i wygodne. Dla samych ubrań ważne jest jednak to, że suszenie w suszarce jest delikatne, co wpływa bezpośrednio na wygląd i żywotność odzieży.

Problem, z którym spotykają się niemal wszystkie osoby piorące swoje ubrania w pralce to pogniecione ubrania. Problematyczną kwestią jest także odpowiedni wygląd garderoby w podróży. W jaki sposób sprawić, aby ubrania nie były pogniecione, a także sztywne i nieprzyjemne w kontakcie ze skórą? Jak się okazuje sposobów jest całkiem sporo…

Suszarki „drutowe” lub „sznurkowe” zna większość z nas. Na rynku jest aktualnie ogromny wybór suszarek. W zależności od potrzeb, wielkości mieszkania możemy wybrać suszarkę standardową, z rozkładanymi skrzydłami a nawet przewidzianą do umieszczenia tymczasowego na balkonie, kaloryferze, czy wannie. Ważne by wybrać suszarkę dobrej jakości, której linki nie będą zbyt wyginać się pod obciążeniem prania. Zaletą nowoczesnych suszarek są niewielkie rozmiary po złożeniu, co jest ważne w przypadku niewielkich mieszkań. Nawet najlepszy sprzęt nie zastąpi jednak umiejętności i techniki, której się trzeba nauczyć, by nasza odzież z kolejnym praniem nie traciła na wyglądzie. Ważny jest już sam moment wkładania ubrań do pralki. Nie należy wkładać zbyt dużej ilości odzieży do pralki, ponieważ ubrania wygniotą się podczas poszczególnych etapów prania. Ustawianie zbyt dużych obrotów wirowania pozwoli wprawdzie na wyjęcie bardziej suchych ubrań, ale będą one również zdecydowanie bardziej wygniecione. Po wyjęciu ubrań z pralki należy je energicznie strząsnąć, a w przypadku bawełny, naciągnąć ubranie i nadać mu pożądany kształt. Pamiętajmy, że długie pozostawienie ubrań w pralce nie służy wyglądowi odzieży. Co wtedy, gdy ubranie zdąży nam przeschnąć, zanim je rozwiesimy? Sprawdzonym sposobem wg wielu osób jest także używanie samego spryskiwacza, który może być napełniony zwykłą wodą. Cały proces można wykonać „na stojąco”. Jest to rozwiązanie, które doskonale sprawdzi się zwłaszcza w podróży, kiedy najczęściej nie mamy czasu, ani możliwości na klasyczne prasowanie pogniecionych ubrań. Kiedy jednak po wyschnięciu ubranie wymaga prasowania, warto wyjąć nielubiane przez wielu sprzęty domowe – żelazko i deskę do prasowania. Odpowiednia technika prasowania pozwoli nadać ubraniu pożądany kształt. Pamiętajmy o ustawieniu odpowiedniej temperatury żelazka, zgodnej z etykietą na odzieży. Producenci, by ułatwić nam komfort prasowania prześcigają się w pomysłach na gadżety. Dostępne są nawet pokrowce na deski, które zatrzymują ciepło, dzięki czemu prasowanie jest szybsze. Na czym polega „prasowanie na stojąco”? Koszule lub jakikolwiek inny element garderoby należy powiesić na wieszaku, a następnie spryskiwać po całej ich długości. Czynność powinna być wykonywana z odległości nie mniejszej niż 35-40 cm. Po spryskaniu zagnieceń ubrania należy pozostawić do czasu ich całkowitego wyschnięcia. Z reguły zagniecenia znikają już po kilku minutach.

Innym sprawdzonym rozwiązaniem jest również suszarka do ubrań. W zależności od modelu, funkcji i możliwości, suszarka do ubrań może być pomocna w nadaniu odpowiedniego wyglądu odzieży. Część suszarek posiada np. systemy badające poziom wilgotności, który definiuje najbardziej odpowiedni czas suszenia ubrań. Dzięki temu ubrania nie są przegrzewane ani przesuszane, co ma wpływ na ich żywotność. Wg osób, które wybierają właśnie to rozwiązanie ze wszystkich dostępnych, suszarka do ubrań sprawia, że suszenie jest szybkie, łatwe i wygodne. Dla samych ubrań ważne jest jednak to, że suszenie w suszarce jest delikatne, co wpływa bezpośrednio na wygląd i żywotność odzieży. Niestety wadą suszarek automatycznych jest ich cena i gabaryty – nasze blokowe mieszkania niestety ledwo mieszczą pralki i niewiele osób ma komfort pomieścić oba sprzęty w łazience.