Po pewnym czasie użytkowania, niektóre materiały na sofach potrafią się zmechacić. Pojawiają się na powierzchni materiału nieprzyjemne w dotyku kuleczki. Nie dość, że są odczuwalne, to jeszcze jawnie psują wizerunek sofy. A była taka piękna. I może być znów.

Strzyżenie sofy

Aby tego dokonać, czyli przywrócić młodość sofie wystarczy posiadać dwie rzeczy. Maszynkę do strzyżenia swetrów oraz trochę czasu. Czasu tak naprawdę nie trzeba wiele, sofa trzyosobowa wraz z szezlongiem to wydatek około 30 minut. No może 45 gdyby strzyżenia wymagała cała powierzchnia, wraz z oparciami i bokami.

Zajęcie jest bardzo relaksujące (o ile posiada się dobrą maszynkę do strzyżenia). Nie, nie będzie tu polecania konkretnego egzemplarza. Jeśli masz taką do swetrów – wiesz czy jest dobra, jak nie jest, te same nerwy co przy swetrze powrócą podczas pracy nad sofą)

Po strzyżeniu, sofa jest delikatniejsza w dotyku, ponownie zachęca do siedzenia czy leżenia, a i wizerunkowo jest znacznie lepiej. Odczucia subiektywne wskazują, że sofa staje się również lekko jaśniejsza.

Obecnie to rozwiązanie będzie stosowane w celu odświeżenia sofy. Bez konieczności większych wydatków.

Przed i po strzyżeniu

Poniżej porównanie powierzchni sofy przed i po strzyżeniu. Jak widać różnica jest znacząca. Widoczny fragment zajął 4 minuty (taka jest różnica czasu pomiędzy zrobieniem zdjęć)

Golarki

Jak wcześniej pisałem, nie będzie zachwalania konkretnej golarki. Na porównywarce ich ceny zaczynają się od około 10zł, najdroższa jaka tam była, to wydatek około 200zł. Może ta droga ma dodatkowe funkcjonalności, o których nie wiem, do podstawowej, czyli golenia – swetrów, sof i innych tego typu rzeczy – wystarczy nawet ta najtańsza.

Przy okazji zobaczyłem, że występują również golarki z zasilaniem stałym, czyli podłączane go gniazdka. Na podstawie doświadczenia stwierdzam, iż te na baterie są wygodniejsze i praktyczniejsze. Jedynie warto zwrócić uwagę, aby zastosowane baterie były raczej popularnego typu paluszka (AA lub AAA). Wszystkie inne spowodują, iż w momencie gdy golarka będzie najbardziej potrzebna, baterie będą wyczerpane, a sklepy w których można by je kupić albo zamknięte, albo ceny będą z kosmosu.

Jak masz jeszcze ochotę, możesz zająć się wgnieceniami.