kosmetykaNajczęściej nie zwracasz na niego uwagi. Znacznie staranniej dobierasz kolor pomadki i krem pielęgnacyjny niż dezodorant. A choć niepozorny, jest preparatem, bez którego nowoczesna kobieta nie może się już obyć.

Od najdawniejszych czasów ludzie poszukiwali sposobów na zachowanie ładnego, przyjemnie pachnącego ciała. Jednak dopiero w naszym stuleciu pojawiły się preparaty skutecznie niwelujące zapach potu.

Samo zjawisko pocenia się jest naturalną funkcją naszego organizmu. Wydzielając pot, organizm reguluje bowiem temperaturę ciała, zapobiegając jego przegrzaniu. Pot nie ma wprawdzie żadnego zapachu, ale kiedy tylko znajdzie się na powierzchni skóry, zaczyna się rozkładać pod wpływem bakterii. Zmienia się wówczas jego skład chemiczny i pojawia się niemiły dla naszego powonienia zapach.

Istnieje wiele różnorodnych czynników nasilających zjawisko pocenia się, jak na przykład choroba czy wzmożony wysiłek fizyczny. Najbardziej dokuczliwe jest uczucie wilgotności pod pachami, a także pocenie się stóp.

Ładnie pachnieć może tylko starannie umyte ciało. Jeżeli masz szczególną skłonność do pocenia się. myj się jak najczęściej, pamiętając przy tym o starannym osuszeniu ciała. Dzięki temu unikniesz nieprzyjemnych podrażnień naskórka. Stosując właściwie dobrany dezodorant, możesz o kilka godzin przedłużyć uczucie świeżości.

Warto wiedzieć, że najbardziej wykwintne zapachy mają klasyczne dezodoranty w aerozolu. Każdy z nich zawiera również bakteriobójcze składniki, które uwalniają się po rozpyleniu preparatu na skórze i działają niszcząco na bakterie rozkładające pot. Jeżeli jednak używasz dezodorantu perfumowanego, nie powinnaś jednocześnie spryskiwać się ulubiona woda toaletową o zupełnie innym aromacie, ponieważ odmienne zapachy nakładają się na siebie, tworząc niezbyt udaną mieszankę.

Najlepiej więc mieć w zanadrzu drugi, bezwonny. dezodorant. Dezodoranty pozbawione zapachu są również najbardziej odpowiednie dla osób mających skłonności do uczuleń. Alergicy powinni używać dezodorantów w kremie albo w pojemniku z kulką, a nie w aerozolu, ponieważ rozpylane substancje mogą powodować podrażnienia górnych dróg oddechowych.

Dezodoranty o przedłużonym działaniu, są to tzw. antyperspiranty. Ich działanie polega na tym, że nie tylko niszczą bakterie rozkładające pot, ale – przede wszystkim – hamują jego wydzielanie, powodując czasowe zwężenie się kanalików gruczołów potowych. Antyperspiranty nie szkodzą zdrowiu, jednak wielu dermatologów radzi każdemu, komu nie dokucza nadmierna potliwość, poprzestać na tradycyjnym dezodorancie. Do wyboru -w sztyfcie, z kulką albo w aerozolu.