Jeśli nie chcemy chorować – na pewno tak. Szczepienie jest sztucznym uodpornieniem organizmu na choroby zakaźne. Hamuje krążenie zarazków w przyrodzie. Zmniejsza groźbę zakażeń. Przeciwdziała skutecznie epidemiom.

Szczepionki są różne. Doustne, naskórne, śródskórne. podskórne, domięśniowe. Uodporniają na ściśle określony czas. W ospie prawdziwej. chorobie Heinego-Medina, gruźlicy stosuje się tzw. szczepionkę żywą, czyli zarazek pozbawiony zjadliwości. Daje odporność na wiele lat. Szczepionki “zabite”, przeciwdziałające np. cholerze, durowi, kokluszowi, trzeba powtarzać kilka razy.

Od urodzenia

Noworodek od razu jest zabezpieczany przed zapaleniem wątroby typu B i gruźlicą. Powtarza się to szczepienie cztery razy. Kiedy niemowlę ma trzy miesiące, „dostaje” zastrzyk przeciwko dyfterytowi, tężcowi, kokluszowi i chorobie Heinego-Medina. Odporność uzyskuje po trzykrotnym powtórzeniu. Te szczepionki są obowiązkowe i bezpłatne.

Można zaszczepić się – odpłatnie – przeciwko odrze, śwince i różyczce. Pediatrzy to zalecają. Odra grozi powikłaniami, bywa niebezpieczna. jeśli zachoruje się na nią w późniejszym wieku. Świnka może być niebezpieczna dla chłopców. Różyczka zagraża kobietom w ciąży, bo mogą urodzić dziecko z wadą rozwojową.

Groźna grypa

Na Zachodzie i w Stanach Zjednoczonych bardzo popularne są szczepienia przeciwko grypie. Nie są one jednak stuprocentowo skuteczne. Szczepionka zawiera osłabionego wirusa, który przekazywany jest do układu odpornościowego po to, by ten nauczył się go rozpoznawać i w razie zagrożenia walczyć z „prawdziwym” wirusem grypy. Ale wirus grypy zmienia się jak kameleon. Dlatego szczepionkę powinno się aktualizować w momencie zbliżającej się do danego kraju epidemii. Tylko szczepionka aktualna i zastosowana odpowiednio wcześnie jest skuteczna. Odporność uzyskujemy dopiero po dziesięciu dniach. Oczywiście nie możemy szczepić się, gdy już jesteśmy chorzy.

W góry, w góry, miły bracie

A tam tężec czeka na cię, można by sparafrazować słowa znanego wiersza. Większość dorosłych pewnie nie przechodziła, obowiązkowych dziś dla dzieci, szczepień przeciwko tężcowi. W takiej sytuacji każde niemal zranienie i brak właściwej dezynfekcji może nas narazić na tę groźną chorobę. Lepiej więc się zabezpieczyć. Kto wybiera się za wschodnią granicę, koniecznie powinien zaszczepić się nie tylko przeciwko tężcowi, ale również przeciw dyfterytowi. Wyjeżdżając do niektórych krajów afrykańskich i azjatyckich, szczepimy się przeciwko cholerze i dżumie.

Ważne!

Kobiety w ciąży wolno szczepić tylko w wyjątkowych wypadkach, np. gdy ich życie jest zagrożone po pokąsaniu przez wściekle lub nieznane zwierzę. Przeciwskazaniami są również: choroby zakaźne, gorączka, choroby nerek, wątroby, płuc, zmiany w obrazie krwi, cukrzyca, nowotwory. W przypadku alergików decyzję musi podjąć lekarz.