Zainteresowania dzieci, ich hobby, czy naturalne predyspozycje potrafią być bardzo różne. Szkoła, choć zapewnia bardzo przekrojowy dostęp do wiedzy, ze względu na ograniczenia m.in. budżetowe, często nie ma możliwości zaoferować dzieciom zajęć, w których to chciałoby uczestniczyć. Z pomocą przychodzą placówki prywatne, których oferta potrafi naprawdę zaskoczyć.

W życiu  każdego rodzica, jak również dziecka, przychodzi moment w którym należy wybrać zajęcia dodatkowe, pozalekcyjne. Ich celem ma być zapewnienie dziecku dodatkowych wrażeń, dostępu do wiedzy, umożliwienia pozyskania nowych umiejętności, bądź rozwinięcia już ujawnionych talentów. Wiele szkół stara się proponować rodzicom zajęcia dodatkowe, po lekcjach, w obrębie placówki wychowawczej. Niestety, nawet takie zajęcia nie będą w stanie sprostać wymaganiom wszystkich. Tutaj pojawia się szansa dla placówek prywatnych, które dzięki unikalnej ofercie zajęć, mogą walczyć o serca dzieci. Pomysłowość niektórych ośrodków jest naprawdę duża. Nie mówimy tutaj o zajęciach szeroko dostępnych – takich jak warsztaty plastyczne czy wokalne.

Domeną wielu zajęć jest kreatywność. Od jakiegoś czasu dużą popularnością cieszą się zajęcia dla dzieci z udziałem klocków LEGO. Placówek oferujących tego typu zajęcia wciąż przybywa. Warsztaty, poza dobrą zabawą z zestawami klocków, skupiają się na określonej tematyce, która może być wcześniej ustalona z rodzicami. Tym samym, poprzez dobrą zabawę, animator może przybliżyć uczestnikom zajęć historię ich miasta, wyjaśnić różnego rodzaju zjawiska przyrody, wytłumaczyć pozornie skomplikowane dla dziecka zagadnienia z zakresu matematyki, fizyki czy astronomii. Młode latorośle poza rozwojem wiedzy tematycznej, mają okazję rozwinąć także swoje zdolności pracy w grupie, czy umiejętności konstrukcyjne, nie raz ograniczone tylko i wyłącznie ich wyobraźnią. Rozwinięciem tego typu zajęć, dla nieco starszych dzieci, są zajęcia z robotyki, które dodatkowo dają dziecku szansę zdobycia wiedzy z zakresu programowania. Dziedziny, która w dobie wszechobecnej komputeryzacji z pewnością mu się przyda. Innym, coraz popularniejszym typem zajęć, są zajęcia z gotowania. Jeszcze kilka lat temu, bum na tego typu zajęcia mógłby wydawać się wielu osobom całkowitą abstrakcją. Okazuje się jednak, ze w dobie takich programów jak Master Chef Junior, programów z Magdą Gessler i bardziej profesjonalnego Top Chefa, dzieci również chętniej niż kiedyś wkraczają do kuchni i zaczynają pichcić swoje pierwsze dania. Z tego powodu w Polsce zaczęły powstawać placówki, w których dzieci uczą się gotowania od najmłodszych lat. Oczywiście w całym tym procesie nie może zabraknąć dobrej zabawy i miejsca na eksperymenty. „Chcesz upiec ciasto? Dlaczego robić je z jabłkami bądź brzoskwiniami? Zróbmy coś bardziej niekonwencjonalnego” -tego typu możliwości otwierają przed dzieckiem zajęcia z gotowania, których efekty z pewnością będzie można zobaczyć potem także w domu. Ciekawą ofertę z pogranicza gotowania, ma też Żywe Muzeum Piernika czy różnego rodzaju manufaktury czekolady. Dzieci można w tych miejscach zapisać na zajęcia związane z gotowaniem, by pod koniec dnia skosztować ich piernikowych bądź czekoladowych słodkości.

Wszystkie przedstawione możliwości uczą dzieci pracy w grupie, zachęcają je do improwizowania, testowania i weryfikowania efektów swojej pracy. Zapewniają im także dostęp do wiedzy, której nie mogłyby uzyskać bezpośrednio w szkole, a na pewno nie w takich formie. Z pewnością jest to ciekawe uzupełnienia bardziej popularnych zajęć, dostępnych od lat na rynku. W końcu, nowoczesne zajęcia nie muszą odnosić się do czegoś skomplikowanego. Wystarczy że będą na nowo re-definiować od dawna znane koncepty.