Jeśli zależy nam na tym, by przedłużyć okres wegetacyjny uprawianych roślin, powinniśmy zamontować w ogrodzie szklarnię lub tunel. W ten sposób będziemy mogli rozpocząć siew nawet kilka tygodni wcześniej. Które z tych dwóch konstrukcji lepiej sprawdzi się w przydomowym ogrodzie? Zobaczmy ich porównanie!
Zalety posiadania szklarni ogrodowej
Szklarnie to zazwyczaj dość wysokie konstrukcje. Umożliwia nam to pracę w nich w pozycji stojącej – zapewnia nam to zatem większy komfort, który z pewnością odczujemy w sytuacji, gdy będziemy w nich przebywać więcej czasu. Profesjonalni ogrodnicy doceniają także to, że okres wegetacyjny w szklarni można rozpocząć nieco wcześniej niż w tunelu. Choć różnica wynosi tutaj około 2 tygodnie, to jednak pozwoli nam na szybsze rozpoczęcie prac ogrodowych i szybsze cieszenie się dojrzałymi plonami. Na korzyść szklarni przemawia także jej estetyka. Wykonana ze szkła konstrukcja perfekcyjnie wpasuje się w aranżację ogrodu i będzie stanowić jego prawdziwą ozdobę.
Nie można jednak nie wspomnieć o oczywistych wadach szklarni. Najważniejszą z nich jest bez wątpienia to, że szkło jest wyjątkowo nietrwałym materiałem. Może więc okazać się, że zwykłe gradobicie czy wichura trwale uszkodzą konstrukcję. Szklarnie montuje się też na stałe, co niesie ze sobą konieczność ich stałego nawożenia – w przeciwnym razie ziemia może się o pewnym czasie wyjałowić.
Tunel foliowy – co warto o nim wiedzieć?
Tunele foliowe najczęściej są konstrukcjami mniejszymi od szklarni i to jest ich zasadnicza wada – przez to jesteśmy zmuszeni do korzystania z nich w niewygodnie schylonej pozycji, co już po kilku godzinach objawi się bólem pleców czy kolan. Nie można im jednak odmówić trwałości. Wszystko za sprawą wykonania z przezroczystej folii lub włókniny. Materiały te odznaczają się przede wszystkim elastycznością oraz odpornością na przerwanie – niełatwo je zatem uszkodzić.
Warto również wspomnieć o tym, że tunel foliowy jest mobilny. Możemy go zatem w dowolnym momencie rozmontować i przenieść w inne miejsce. Dzięki takiemu zmienianiu położeniu konstrukcji, zapobiegniemy wyjałowieniu gleby. Gdy zauważymy, że rośliny zaczynają w niej słabiej rosnąć, przeniesiemy tunel w inną cześć ogrodu, a w osłabionej ziemi zasiejemy poplon – pozwoli nam to maksymalnie wykorzystać możliwości naszego ogrodu!
Kiedy lepiej sprawdzi się tunel, a kiedy szklarnia?
Nie ulega wątpliwości, że szklarnie i tunele to akcesoria niezwykle przydatne w każdym ogrodzie. Trudno jednak jednoznacznie określić, które z nich jest lepsze. Dla uproszczenia można powiedzieć, że po szklarnie (zazwyczaj budowane samodzielnie, by choć trochę zaoszczędzić) i niskie tunele najczęściej sięgają hobbystyczni ogrodnicy, którzy nie chcą przeznaczać na ten cel zbyt dużych środków. Wysokie tunele foliowe są z kolei rozwiązaniem wybieranym przez profesjonalnych ogrodników, którzy są w stanie zainwestować nieco więcej, aby zwiększyć wydajność swoich upraw i tym samym późniejszy zarobek z ich sprzedaży.