Są źródłem energii i podstawą pożywienia. Dzięki nim przez dłuższy czas nie odczuwamy głodu, a nasz organizm lepiej wykorzystuje dostarczone mu białko i tłuszcze.
Wszystko, co spożywamy, podnosi poziom cukru we krwi. Podtrzymuje to naszą aktywność fizyczną, umożliwia koncentrację. Jeśli paliwem są węglowodany tzw. złożone, czyli skrobia i cukry pochodzenia naturalnego, proces ten przebiega powoli i bez zakłóceń. Jeśli natomiast spróbujemy dodać sobie energii za pomocą cukrów prostych, takich jakie są w cukierkach, czekoladzie, ciastkach, nasz organizm zaczyna przypominać piec, do którego nagle podłożono za dużo węgla. Aby mógł wrócić do równowagi, trzustka musi wzmóc wytwarzanie insuliny, co z kolei powoduje gwałtowne obniżenie poziomu cukru. Taki galimatias z przemianą materii nie służy zdrowiu i bardzo często prowadzi do cukrzycy.
Najlepszym źródłem węglowodanów są produkty zbożowe: makaron, kasze, płatki, ryż, pieczywo, a także ziemniaki i warzywa strączkowe: groch, soja, soczewica, fasola. Pokarmy te powinny stanowić ponad połowę naszej codziennej diety. Jeśli natomiast odczuwamy ochotę na coś słodkiego, zamiast ciastka z kremem powinniśmy zjeść jakiś owoc.
Nie należy natomiast nadużywać miodu. Jest on rzeczywiście bardzo zdrowy, składa się jednak w większości z cukrów prostych, które wchłaniane zbyt szybko prowadzą do gwałtownego wzrostu poziomu cukru we krwi. Zjedzenie łyżeczki miodu może natomiast być pomocne, gdy czujemy się słabo i dopływ energii jest nam potrzebny szczególnie szybko.
Ważne !
Dostarczymy organizmowi należną mu porcję węglowodanów, jeśli w ciągu dnia zjemy: 5 kromek pieczywa ciemnego, 5 średniej wielkości ziemniaków, 3 łyżki kaszy, mąki lub makaronu.
Polecamy: